Grzybobranie to jedna z najbardziej lubianych jesiennych tradycji w Polsce. To nie tylko zbieranie grzybów, ale też okazja do rodzinnych spacerów po lesie, oddychanie świeżym powietrzem i obcowania z naturą.
Pamiętajmy, przede wszystkim o bezpieczeństwie na tego typu wycieczce, grzyby choć smaczne potrafią być bardzo trujące.Oto kilka drobnych wskazówek:
- Nie zbieraj grzybów, których nie jesteś pewien – jeśli masz choć cień wątpliwości pozwól mu dalej rosnąć.
- Unikaj testowania grzybów przez smak lub dotyk (np.gorzki smak)jako sposób determinacji.
- Grzyby trujące często przypominają jadalne.
Jak zbierać grzyby:
- Używaj nożyka, ścinaj grzyba albo wykręcaj delikatnie- by nie uszkodzić grzybni.
- Nie używaj toreb foliowych- grzyby się zapocą, psują, tracą cechy potrzebne do identyfikacji.Koszyk lub przewiewny pojemnik sprawdzą się doskonale.
Aplikacja pomocna w rozpoznawaniu grzybów:
Na Grzyby – Android
Na Grzyby – iOS
Zwykle taką wycieczkę, powinniśmy zacząć wcześnie rano, kiedy las jest jeszcze cichy i pachnie wilgocią. Grzybobranie ma w sobie coś z polowania i detektywistycznej przygody- cieszy zarówno starszych jak i dzieci, bo trzeba mieć dobre oko, by dostrzec kapelusz ukryty w mchu czy wśród liści. Każdy znaleziony grzyb to jak odnaleziony klejnot, kosze po ich napełnieniu zmieniają się w magiczne kufry, które powoli wypełniają się brązowymi kapeluszami podgrzybków, złocistymi kurkami i dumnymi prawdziwkami. Podczas takiego spaceru po lesie, możemy napotkać też wiele zwierząt. Wtedy Grzybobranie staje się nie tylko tradycją, ale opowieścią które można snuć dzieciom przy kominku, w długie zimowe wieczory.