Sprostowanie do protokołu!
Rozwijając sprawę akt i ich bezpieczeństwa, niedopełnień obowiązków i treści w nich zawartych, kolejnym bardzo istotnym elementem są sprostowania do protokołu. Obraz medialny systemu sprawiedliwości pokazywany jest nam w bardzo pozytywnym świetle. Rzeczywistość jest jednak bardziej brutalna i znam już sporo osób, które doświadczyły tego na własnej skórze. Nie zawsze treść posiedzenia w aktach zgadza się z prawdziwą treścią. Czasami czegoś „zabraknie” lub zostanie pominięte przez nieuwagę. To bardzo ważna kwestia.
Ponownie wracamy do wizyt w sądzie i przeglądania akt. To najważniejsza czynność. Należy sprawdzać zawartość akt i kontrolować ją dla siebie. Nigdy nie wolno zakładać, że „przecież to jest sąd” i on jest nieskazitelny! Nieskazitelność to tylko dumne deklaracje zawarte w kodeksie etyki, niestety dosyć często nie mające pokrycia w rzeczywistości. Jak wcześniej pisałem, w sądach również pracują zwykli ludzie, którzy mogą być przemęczeni, mogą mieć słabszy dzień i mogą także być skorumpowani. Dla dobra własnej sprawy, nie wolno pozostawiać wszystkiego w rękach urzędników.
Dzwonię do sądu – do biura interesanta. (Dostałem pismo z sądu! II – akta twojej sprawy.)
Umawiam się na określony dzień podając sygnaturę akt. Idę do czytelni i przeglądam akta. Najpierw sprawdzam, czy akta zostały uzupełnione, czy ponumerowano kolejne karty i na koniec sprawdzam czy nowe karty znalazły się w spisie, który umieszczony jest na początku albo na końcu akt.
Ja zawsze robię zdjęcia, ponieważ uważam, że mogą się przydać.
Jeśli było w międzyczasie posiedzenie sądu, kolejnym krokiem jest przeczytanie protokołu z posiedzenia sądu i weryfikacja, czy treść zgadza się z tym, co było dyktowane. Osobiście przerobiłem kilka posiedzeń, na których nie zaprotokołowano tego co chciałem, lub inaczej sformułowano wypowiedź.
Emocje na sali rozpraw niejednokrotnie są bardzo wysokie a osoby w emocjach nawet nie zwrócą uwagi, że nie wszystko zostało zaprotokołowane, że osobą zapisująca nie zdążyła wszystkiego zapisać, że wystąpiło przekłamanie. Nie zawsze posiedzenie, rozprawa – są nagrywane a jeśli są nagrywane, to ich kopia może być uszkodzona lub częściowa. Z taką sytuacją też miałem do czynienia.
Zatem: należy przeczytać cały protokół i sprawdzić zgodność wypowiedzi. Jeśli w protokole zapisano co innego, lub jeśli nagranie nie zgadza się z zapisem w protokole, należy to podnieść w określonym czasie w postaci sprostowania do protokołu!
Trzeba to zgłaszać natychmiast, bo potem nie można postawić takiego zarzutu w apelacji. Najlepiej wnioski składać na piśmie do sądu, który sprawę prowadzi.
Jeśli nagranie się nie odtwarza…
Dz.U.2021.0.1805 t.j. – Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego
Art.160.
§ 1. Strony mogą żądać sprostowania lub uzupełnienia protokołu, nie później jednak jak na następnym posiedzeniu, a jeśli idzie o protokół rozprawy, po której zamknięciu nastąpiło wydanie wyroku – dopóki akta sprawy znajdują się w sądzie. Od zarządzenia przewodniczącego strony mogą odwołać się do sądu w terminie tygodniowym od doręczenia im zarządzenia.
§ 2. Zapis dźwięku albo obrazu i dźwięku nie podlega sprostowaniu.
Korupcja – wikipedia
Cytat: „.. W rozumieniu art. 1 ust. 3 ustawy z dnia 9 czerwca 2006 r. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (Dz.U. z 2021 r. poz. 1671) korupcją jest obiecywanie, proponowanie, wręczanie, żądanie, przyjmowanie przez jakąkolwiek osobę, bezpośrednio lub pośrednio, jakiejkolwiek nienależnej korzyści majątkowej, osobistej lub innej, dla niej samej lub jakiejkolwiek innej osoby, lub przyjmowanie propozycji lub obietnicy takich korzyści w zamian za działanie lub zaniechanie działania w wykonywaniu funkcji publicznej lub w toku działalności gospodarczej.
W rozumieniu art. 2 cywilnoprawnej konwencji o korupcji sporządzonej w Strasburgu dnia 4 listopada 1999 r. (Dz.U. z 2004 r. nr 244, poz. 2443) korupcją jest żądanie, proponowanie, wręczanie lub przyjmowanie, bezpośrednio lub pośrednio, łapówki lub jakiejkolwiek innej nienależnej korzyści lub jej obietnicy, które wypacza prawidłowe wykonywanie jakiegokolwiek obowiązku lub zachowanie wymagane od osoby otrzymującej łapówkę, nienależną korzyść lub jej obietnicę.
Z kolei prawnokarna konwencja o korupcji sporządzona w Strasburgu dnia 27 stycznia 1999 r. (Dz.U. z 2005 r. nr 29, poz. 249) nakłada na strony konwencji obowiązek przyjęcia środków koniecznych do uznania przez prawo wewnętrzne za przestępstwo szereg zachowań związanych z przekupstwem:
- krajowych i zagranicznych funkcjonariuszy publicznych,
- funkcjonariuszy organizacji międzynarodowych,
- członków krajowych i zagranicznych zgromadzeń przedstawicielskich sprawujących władzę ustawodawczą lub wykonawczą,
- członków międzynarodowych zgromadzeń parlamentarnych,
- sędziów i funkcjonariuszy sądów międzynarodowych,
a także: handel wpływami, przekupstwa w sektorze prywatnym, pranie pieniędzy pochodzących z przestępstw korupcyjnych i przestępstwa księgowe.
Konwencja Narodów Zjednoczonych Przeciwko Korupcji (Dz.U. z 2007 r. nr 84, poz. 563) z 31 października 2003 r. określa przekupstwo jako obietnicę, propozycję lub wręczenie funkcjonariuszowi publicznemu, bezpośrednio lub pośrednio, nienależnej korzyści dla samego funkcjonariusza lub innej osoby bądź podmiotu, w celu działania lub zaniechania działania podczas wykonywania przez niego obowiązków służbowych, a także domaganie się lub przyjęcie przez funkcjonariusza publicznego, bezpośrednio lub pośrednio, takiej korzyści (art. 15). Do korzyści zaliczane jest mienie materialne, jak i niematerialne, ruchome i nieruchome, trwałe i nietrwałe, a także dokumenty prawne lub instrumenty stanowiące o istnieniu tytułu własności lub uprawnieniach do tych korzyści (art. 1). ..”
c.d.n…